I kolejne manewry za nami.
Manewry ?? Tak. Bo sporo manewrowaliśmy masztami zanim prawidłowo udało się je rozstawić 🙂
A Spotkaliśmy się na zaprzyjaźnionej strzelnicy u Piotra w celu doskonalenia naszej bazy antenowej, więc dzień zleciał na budowie anteny typu delta an masztach polowych. Po wstępnych pomiarach i testach „pod radiem” uznaliśmy iż antena jest na tyle ciekawa i dobra iż powinna wylądować na stałe na dachu szkoły gdzie siedzibę ma nasz klub. Ale to już będzie osobna opowieść.
W między czasie prezes SQ3HLV przygotował żur według sobie tylko znanego i ściśle strzeżonego przepisu.
Kolega SQ3DWI doskonalił technikę szpiegowską zaglądając wszędzie okiem swojego drona ( quadrokoptera – przyp. SP3WWD).
Dzięki uprzejmości Piotra – właściciela strzelnicy znów miło można było zutylizować baaaardzo głośny sposób kilka biletów NBP o wysokich nominałach 😛
Kolejne ćwiczenia już układają się w naszych głowach. Na pewno będzie głośno 😀